Kryptolicencje na świecie – jak to wygląda?

25-10-2023
/ Dawid Jacoszek

Kryptolicencje na świecie – jak to wygląda?

Ostatnio zauważalny jest narastający stopień formalizacji rynku kryptowalut, wynikający z wprowadzenia nowych regulacji na poziomie międzynarodowym. Stanowi to rezultat zjawiska związanego z dynamicznym rozwojem branży. Zauważalne jest też m.in. rosnące zainteresowanie inwestorów, jak i szczególny wzrost liczby przedsiębiorców oferujących usługi związane z walutami wirtualnymi. Kluczową rolę w tym kontekście odgrywają Rozporządzenie MiCA oraz Rozporządzenie TFR, które stanowi przedmiot wcześniejszego wpisu dostępnego pod tym linkiem. Niniejszy materiał z kolei poświęcony jest kryptolicencjom, a także sposobom regulowania poszczególnych zagadnień w aspekcie jurysdykcji krajowych. Temat stanowi materię przedstawioną w ramach wykładu Dawida Jacoszka, prawnika specjalizującego się w kryptowalutach, tokenizacji i spółkach offshore. Aby uzyskać więcej informacji dotyczących kryptolicencji – zapraszamy do zapoznania się z prelekcją z 6 października, która odbyła się w ramach I edycji konferencji Krypto Event. Poznaj świat kryptowalut z praktycznego punktu widzenia. Więcej dowiesz się właśnie w tym artykule.

Czego dowiesz się z wykładu dotyczącego kryptolicencji?

Prelekcja obejmuje zagadnienia dotyczące systemów bankowych, a także porównanie w tym aspekcie Polski oraz świata. Dodatkowo Dawid Jacoszek omówił również w ramach materiału koszty prowadzenia działalności przeprowadzając ich analizę porównawczą. Wypowiedź uwzględnia także kwestie księgowości i organów podatkowych. Główną część wykładu stanowiły jednak w szczególności  kryptolicencje na świecie oraz kryptowaluty z perspektywy krajów, gdzie nie są one regulowane. Poruszony został w szczególności temat aktywów cyfrowych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz Estonii, które dotąd stanowiły idealną jurysdykcję z perspektyw m.in. przeprowadzania tokenizacji.

Nastawienie instytucji bankowych wobec rynku kryptowalut?

Niestety nie tylko w Polsce, ale również i w przypadku wielu ponadnarodowych instytucji bankowych zauważalna jest generalna niechęć wobec kryptowalut. Niezależnie czy dotyczy to kantorów kryptowalut, podmiotów świadczących usługi, giełd czy nawet osób fizycznych wymieniających się w trybie P2P. W Polsce otwarcie rachunku bankowego dla spółki zajmuje jeden dzień. Banki nie chcą jednak obsługiwać firm związanych z kryptowalutami. Często wypowiadają konta i jest to kwestia czasu. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby nie określać precyzyjnie charakteru prowadzonej działalności przy zawieraniu umowy i najpierw złożyć wniosek o otwarcie rachunku bankowego, a dopiero potem zarejestrować się w rejestrze walut wirtualnych. W 100% przypadków zostanie on otwarty, jednak z czasem instytucja może chcieć go zamknąć. W tym aspekcie jest to więc najczęściej rozwiązanie krótkotrwałe. 

 

Bank prawie zawsze będzie chciał wypowiedzieć rachunek bankowy. Tutaj rozważamy jednak, że być może biorąc pewien produkt finansowy, np. jakąś pożyczkę i następnie prowadząc pod ten rachunek pożyczkę. Być może zmieniłby się wtedy kontekst i powstałyby nowe argumenty za oraz argumenty przeciw rozwiązaniu umowy. Na ten moment rzeczywistość powoli zaczyna się zmieniać i coraz większa liczba organów podatkowych oraz sądowych wydaje korzystne decyzje z perspektyw przedsiębiorców działający na kryptowalutach. Pozostaje nam więc czekać, obserwować rozwój zdarzeń i reagować. Na pewno jednak warto doceniać Polskie banki za niskie koszty obsługi. Niestety w innych państwach są one zdecydowanie wyższe.

W jaki sposób regulowane są kryptowaluty i jakie są koszty?

Estonia dotychczas postrzegana była jako raj dla przedsiębiorców z branży kryptowalut. Opłata za licencję kryptowalut najpierw kosztowała 330 EUR, potem ta kwota została zwiększona do 3300 EUR. Obecnie natomiast jest to 10 tys. EUR. W Polsce z kolei jesteśmy w stanie rozpocząć działalność związaną z kryptowalutami za około 10 tys. PLN. W Zjednoczonych Emiratach mamy kilka rodzajów licencji na prowadzenie działalności. Generalnie rynek wprowadza obecnie wspomniane nowe regulacje. Niestety w Dubaju koszty związane z działalnością wynoszą już minimum 40 tys. dirhamów. W tej sumie znajduje się już m.in. opłata za licencję w zakresie usług doradczych. Natomiast jeśli zamierzasz prowadzić jakąkolwiek działalność związaną z wymianą walut wirtualnych na inne waluty wirtualne bądź usługi w zakresie wymiany walut wirtualnych na waluty tradycyjne, to koszty te rosną nawet do 100 tys. dirhamów. W Polsce dla porównania opłaty za wniosek to 616 PLN i po upływie 14 dni przedsiębiorca zostaje wpisany do odpowiedniego rejestru. Z kolei w Emiratach proces związany z uzyskaniem licencji wymaga nawet 6 miesięcy oczekiwania na rozpatrzenie.

Rozważasz uzyskanie kryptolicencji i prowadzenie działalności w kraju lub na terenie Unii Europejskiej?

Jeśli zastanawiasz się nad rozwojem firmy lub otwarciem biznesu poza granicami Polski – napisz do mnie maila. Opisz mi swoją koncepcję. Dokonam analizy i dopasuje możliwe rozwiązanie do Twoich potrzeb. Uwzględnię nie tylko charakterystykę świadczonych usług, ale również regulacje, którym będą one podlegać w ramach docelowej jurysdykcji. Pomogę Ci również w uzyskaniu krypto licencji. Warto również już teraz uwzględnić przyszłe przepisy wynikające z wdrożenia Rozporządzenia MiCA na przestrzeni najbliższego roku. Jeśli masz konkretne pytania lub wątpliwości, serdecznie zachęcam do skontaktowania się.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *