Kryptowaluty w Malezji – jak to wygląda?

10-03-2025
/ Maciej Grzegorczyk

Kryptowaluty w Malezji – jak to wygląda?

Malezja od kilku lat przyciąga wzrok zagranicznych przedsiębiorców, także z branży kryptowalutowej. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak atrakcyjny kierunek – dynamiczna gospodarka, nowoczesne podejście do technologii i korzystne stawki podatkowe. Jednak z drugiej strony, wiąże się to z istotnymi wymaganiami prawnymi, które mogą zniechęcić mniej przygotowanych inwestorów. Uznaliśmy, że warto nieco przybliżyć przepisy oraz regulacje związane z kryptowalutami na terenie Malezji. Pozwoli Ci to zastanowić się czy faktycznie jest to kraj warty uwagi z perspektywy Twojego biznesu. Więcej dowiesz się w tym artykule.

Waluta, przeliczenia i koszty – o czym pamiętać?

Malezja posługuje się lokalną walutą ringgit (RM), której wartość to około 0,93 grosze. Przykładowo, koszt podany jako 1 000 RM oznacza wydatek rzędu 930 zł. To istotne przy planowaniu budżetu, zwłaszcza że część wydatków – jak obsługa nominowanego zarządu – sięga nawet kilkunastu tysięcy ringgitów rocznie.

Forma działalności – SDN BHD jako podstawowy wybór

Najczęściej wybieraną formą prawną jest spółka SDN BHD – odpowiednik polskiej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Jej założenie wymaga co najmniej jednego dyrektora i jednego udziałowca, którzy muszą być obywatelami Malezji. To właśnie w tym punkcie pojawia się pierwszy poważny problem dla zagranicznych inwestorów. Rozwiązaniem jest skorzystanie z usług tzw. nominowanego dyrektora lub udziałowca, co pozwala spełnić lokalne wymogi. Trzeba jednak liczyć się z dodatkowymi kosztami – standardowo to około 12 000 RM rocznie, choć niektóre firmy oferują tańsze pakiety.

Podatki – zaskakująco konkurencyjne, ale z haczykiem

Malezyjski system podatkowy może być uznany za atrakcyjny:

  • VAT (SST) wynosi 8%.

  • CIT zależy od struktury właścicielskiej:

    • przy ponad 20% udziałów zagranicznego inwestora – stawka wynosi 24%,

    • poniżej 20% – obowiązuje stawka progresywna od 15% do 24%.

Pod względem kosztów – rejestracja spółki i jej podstawowe utrzymanie przez dwa lata to wydatek rzędu 4 320 RM, czyli około 4 000 zł.

Kryptowaluty jako „security” – wysoka poprzeczka dla nowych firm

Dla osób z branży krypto najważniejsze jest to, że Malezja traktuje waluty wirtualne jako „securities” – czyli papiery wartościowe. To przekłada się na bardzo konkretne obowiązki:

  • rejestracja w Komisji Papierów Wartościowych,

  • spełnianie wymogów dotyczących struktury, zarządzania i raportowania,

  • giełdy kryptowalut muszą posiadać kapitał w wysokości 5 milionów RM i stale utrzymywać tę kwotę przez cały okres działalności.

To bariery, które eliminują mniejsze podmioty lub wymagają istotnego wsparcia kapitałowego od inwestorów.

Szansa czy bardziej wyzwanie?

Niektórzy określają Malezję jako przyszłościowy kierunek dla firm kryptowalutowych. Jest w tym ziarno prawdy – pod warunkiem, że masz odpowiedni budżet i gotowość na spełnienie rozbudowanych wymogów regulacyjnych. W praktyce bardziej niż o łatwe wejście na rynek, chodzi o odpowiednie przygotowanie prawne i finansowe. Malezja oferuje stabilne ramy działania, ale nie dla każdego. Warto więc przed podjęciem decyzji skonsultować się z lokalnym prawnikiem lub doradcą podatkowym, by uniknąć problemów już na starcie. Jeśli planujesz rozwijać biznes krypto poza Polską, Malezja może być jedną z opcji – ale tylko wtedy, gdy wiesz, w co się pakujesz.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Potrzebujesz pomocy?

Radca prawny, Doradca podatkowy