Binance delistuje nieregulowane stablecoiny – co to oznacza dla Ciebie?

15-04-2025
/ Maciej Grzegorczyk

Binance delistuje nieregulowane stablecoiny – co to oznacza dla Ciebie?

W ostatnim czasie wiele zmienia się w branży europejskich kryptowalut. Niestety większość z nowych uwarunkowań obecnych na rynku jest spowodowana rozporządzeniem MiCA. Nieco więcej możesz przeczytać w artykule dostępnym pod tym linkiem. Natomiast jeśli działasz w branży krypto albo po prostu handlujesz aktywami cyfrowymi, nie mogłeś przegapić tego, że wiele giełd wycofuje m.in. USDT. O co chodzi? Binance oficjalnie ogłosiło delisting nieregulowanych stablecoinów. I choć można się było tego spodziewać, wielu użytkowników i operatorów kantorów kryptowalutowych zadaje sobie dziś jedno pytanie – co to oznacza w praktyce? Dowiedz się więcej właśnie tutaj!

MICA i stablecoiny – o co chodzi?

Nowe unijne przepisy znane jako MiCA (Markets in Crypto-Assets Regulation) wprowadzają konkretne zasady dotyczące tokenów uznawanych za e-pieniądz. Czyli – w praktyce – chodzi o stablecoiny. MiCA jasno wskazuje, że dopuszczenie takiego tokena do obrotu jest możliwe wyłącznie wtedy, gdy jego emitent uzyskał zezwolenie na terenie UE. To wywraca do góry nogami sytuację wielu projektów. Przykład? Tether. Emitent USDT już wcześniej poinformował, że nie będzie się starał o zezwolenie unijne. Głównym powodem są przepisy nakazujące m.in. przechowywanie środków w bankach europejskich, co koliduje z obecną polityką inwestycyjną Tethera. W efekcie USDT staje się nieregulowanym stablecoinem – a to oznacza jedno: nie może być dopuszczany do obrotu na giełdach w UE. Poruszaliśmy zresztą temat delistingu Tethera na różnych giełdach w poprzednim artykule.

Binance reaguje na MiCA – delisting nieregulowanych stablecoinów

Binance, podobnie jak inni dostawcy usług w zakresie kryptoaktywów, nie może już ignorować tych wytycznych. Dla użytkowników z UE platforma usuwa z listingu stablecoiny, które nie spełniają warunków MiCA. Czyli – koniec z USDT w obrocie giełdowym na Binance dla Europejczyków. Organy unijne dały jasno do zrozumienia, że delisting powinien nastąpić najpóźniej do końca marca. Co prawda przepisy nie przewidują formalnie okresów przejściowych, ale – póki co – regulatorzy przymykają jeszcze na to oko. W przyszłości jednak może się to skończyć.

 

 

A co z kantorami kryptowalutowymi?

Tutaj sytuacja wygląda nieco inaczej. Trzeba zajrzeć do przepisów. MiCA zakazuje publicznego oferowania stablecoinów oraz ich dopuszczania do obrotu bez spełnienia wymogów regulacyjnych. Ale to nie znaczy, że zakup i sprzedaż USDT w kantorze kryptowalutowym jest nielegalna.

Preambuła do MiCA wyjaśnia, że publikowanie cen kupna i sprzedaży stablecoina – samo w sobie – nie oznacza jeszcze oferty publicznej ani dopuszczenia do obrotu. Kluczowe jest, czy kantor promuje token jako dostępny w obrocie publicznym. Jeśli traktujesz USDT jak towar na magazynie i nie emitujesz go, tylko sprzedajesz z własnych zasobów – możesz działać legalnie. Ważne tylko, żeby:

  • nie sprzedawać świeżo wyemitowanych tokenów bezpośrednio od emitenta (bo to może być oferta publiczna),
  • nie prowadzić komunikatów reklamowych typu „kup u nas USDT – bezpiecznie i łatwo”, bo to może podpadać pod publiczną ofertę.

Co to oznacza w praktyce?

Dla Ciebie – jako przedsiębiorcy lub użytkownika – oznacza to jedno: trzeba zacząć rozróżniać handel stablecoinami od ich dopuszczania do obrotu. Giełdy takie jak Binance muszą działać zgodnie z MiCA, więc wycofują USDT i inne nieregulowane tokeny z listingu dla klientów z UE. Ale kantor kryptowalutowy, który sprzedaje je jak towar z własnych zasobów, może to robić dalej – pod warunkiem, że nie narusza zakazu oferty publicznej. MiCA to dopiero początek rewolucji w prawie dotyczącym kryptoaktywów. Stablecoiny znajdą się pod szczególnym nadzorem. Jeśli działasz w branży, już dziś musisz przygotować się na nadchodzące zmiany.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Potrzebujesz pomocy?

Radca prawny, Doradca podatkowy